Quantcast
Channel: Forum Romet Router WS 50
Viewing all 13775 articles
Browse latest View live

Mój wątek dotyczący YX 140

$
0
0
Najbardziej pasowałoby mi w miejsce klaksonu :)

WS 72ccm & Loncin 110

$
0
0
Witam, oto moje sprzęty :D

WS 50

Kupiony w 2014 roku, w czerwcu. Przebieg wynosi ponad 15 tysięcy km, w tym 4 tysiące na zestawie 72ccm.
Ogólnie WS nie miał lekko, po dotarciu jeździłem na maksymalnych obrotach, aż coś piszczało w silniku. Podczas wypraw nad zalew w gorące lato zamykałem obrotomierz jadąc z górki we 2 osoby, trasa to 40 kilometrów w jedną stronę, przerwy na ostudzenie były dwie co 15 kilometrów. Mimo takiego katowania pięć-dziesiątka jeździła dalej kompresja nie spadła odczuwalnie :D
Zmieniłem zestaw na 72ccm tylko dlatego, że chciałem podnieść v-max, obecne przełożenie to 16/52, po dotarciu wkręcał się tylko na 8 tyś obrotów, ale po wyregulowaniu gaźnika i założeniu dodatkowego modułu z odcinką wkręca się na 9 tyś. V-maks to 80 km/h
No to pora na kilka zdjęć ;)

http://i68.tinypic.com/23habr8.jpg
http://i67.tinypic.com/2i8x3j7.jpg
http://i66.tinypic.com/2dsitfd.jpg
http://i65.tinypic.com/2zinb44.jpg
http://i64.tinypic.com/2m80db5.jpg
http://i63.tinypic.com/1yvso.jpg

Nowa oponka 110

http://i68.tinypic.com/28l2yp.jpg

Kilka fotek z przygotowań na sezon 2016

http://i64.tinypic.com/339sq3l.jpg
http://i68.tinypic.com/33ufyiq.jpg
http://i66.tinypic.com/2cxaz2q.jpg

WS 72ccm & Loncin 110

$
0
0
Loncin 110ccm

Tu się zaczęła moja przygoda z 110ccm.

http://i63.tinypic.com/2hx1x5j.jpg

Ten sprzęt kupiłem za grosze, silnik był cały w częściach, kupiłem go głównie w celu nauki mechaniki.
Wtedy nie miałem żadnego doświadczenia w składaniu silników, obejrzałem może jeden film z remontu DT 125 ale co prawda to nie to samo :D
Po złożeniu karterów i wymianie uszkodzonych części, m.in. pompy oleju postanowiłem złożyć głowice. Jak się potem okazało była zatarta, a więc wszystkie bebechy zostały wymienione na nowe.
Następnego dnia zabrałem się za montaż używanego cylindra, tłoka i nowych pierścieni, a potem za ustawianie rozrządu. Ku mojemu zdziwieniu udało się idealnie za pierwszym razem.
Następnego dnia zalałem skrzynie nowym olejem i przyszła pora na pierwsze odpalenie i.. niespodzianka...

Bierze olej :D

Mimo to docierałem go z myślą, że ustanie. Co prawda spalanie oleju się zmniejszyło w jakimś stopniu ale postanowiłem rozebrać górę.
Do dzisiaj nie udało mi się rozwiązać zagadki brania oleju, chodzi o to, że cylinder miał nabitą średnice 52mm, kupiłem nowy tłok z nowymi pierścieniami też pod średnice 52mm, (poprzedni tłok nie był przytarty)
skręciłem ponownie górę z tym samym cylindrem, dolałem oleju a następnie odpaliłem i ku mojej uciesze ani trochę nie zakopcił :)
Zadowolony ze swojej roboty docierałem go zważając na temperaturę przez ponad 500 km, potem postanowiłem go trochę wyżej pokręcić i po 20 minutach jazdy zaczął delikatnie kopcić..
Wtedy sobie pomyślałem, że może faktycznie te 110 się do niczego nie nadają, ale nie poddawałem się i jeździłem dalej.
Wiedząc, że czeka mnie ponowne rozbieranie silnika, postanowiłem trochę go po katować jeżdżąc na kole i podczas opuszczania przodu i lekkiego uderzenia o asfalt pękła rama :applause:
Było to spowodowane głównie rdzą która zrobiła niewielką dziurę w okolicach spawu, pomijając fakt, że rura ramy z lewej strony miała 1,5mm a z prawej ponad 2,5mm :/
Silnik poleciał na asfalt i przeszlifował kolankiem 10 metrów a następnie zatrzymał się na płocie :D Po dokładnym obejrzeniu zorientowałem się, że lewy karter pękł w okolicach zębatki zdawczej, co skutkowało szybkim wyciekiem oleju.
Nie chciało mi się go remontować, ponieważ wszystkie pieniądze przeznaczałem na WS'a, a więc nie spawałem karteru, tylko kupiłem od kolegi 20 litrów przepalonego oleju wymieszanego z rozpuszczalnikiem, benzyną, olejem przekładniowym i wieloma innymi nieznanymi mi związkami chemicznymi i dolewałem go do skrzyni i dalej katowałem.

http://i65.tinypic.com/2h587yt.jpg

Wtedy się trochę zaskoczyłem, bo ten olej nawet nie był filtrowany z opiłków a silnik pracował cały czas z taką samą mocą przez miesiąc, aż w końcu spadła kompresja i znalazły się pieniądze na globalny remont :) Dodam, że głowica ani trochę się nie przytarła, jest tylko kilka opiłków w łożyskach wałka rozrządu, który już jest przywrócony do stanu używalności.

Po rozebraniu ujrzałem taki widok:

-Zębatka pompy oleju:
http://i65.tinypic.com/2ecq05z.jpg

-Tłok
http://i64.tinypic.com/rkd310.jpg

-Pierścienie
http://i68.tinypic.com/4zue5c.jpg


Jak na razie kupiłem nową zębatkę od pompy, cylinder z tłokiem i czekam na nowy karter, a następnie zabieram się za składanie silnika, tym razem na poważnie :)
Ramę wzmocniłem w strategicznych miejscach i pomalowałem na nowo.

Ale, pewnie niektórzy się zastanawiają czemu zaczął spalać olej, otóż moja teza jest taka, że po rozebraniu głowicy okazało się, że uszczelniacz zaworu wydechowego spadł z siedziska i wg. mnie to było przyczyną, ponieważ jestem pewny na 99%, że go wtedy nie przegrzałem. Dodam, że spalał olej tylko wtedy gdy wkręciłem go na duże obroty, puściłem gaz a następnie znowu dodałem do oporu, po nie całych 2 sekundach kopcenie ustawało, a z wydechu kapał olej.
No to czas na kilka obecnych fotek:

http://i63.tinypic.com/ih1vuv.jpg
http://i63.tinypic.com/aeb1vb.jpg

Obecnie jestem pozytywnie nastawiony co do 110ccm, a wszystkie problemy były najpewniej spowodowane moimi błędami podczas składania silnika. Inna sprawa, że znam 6 poprzednich właścicieli tego sprzętu, i że wszystkie części silnika były zmęczone eksploatacją :D
Teraz gdy nabrałem trochę wiedzy jestem pewien, że po remoncie wszystko będzie działało bez problemu, a jeżeli nie.. prawdopodobnie już nigdy nie tknę sto-dziesiątki i sprzedam to w pi*** :P

Co prawda jest to za małe na mnie, jedyne co mnie trzyma przy tym to sentyment i chęć pojeżdżenia po śniegu :)

WS 72ccm & Loncin 110

$
0
0
Z tymi 110-ątkami jest różnie, szanse że trafisz na niebiorący olej zestaw to jakieś 50%. Jak coś to mam u siebie na zbyciu taki jeden zestaw, przejechane niecałe 1000km i nawet kropelki nie wziął. Dwa poprzednie brały i zatarte wylądowały na złomie ;) Drugą opcją jest aluminiowy cylek od Moretti, który bije na głowe wszystkie zwykłe żeliwne.

WS 72ccm & Loncin 110

$
0
0
Chętnie bym wziął ale już kupiłem nowy cylek z tłokiem :D

WS 72ccm & Loncin 110

$
0
0
Chociaż gdyby jednak(odpukać) był wadliwy to pisz śmiało ;)

Glowice, Cylindry, duzo części do FMB.

$
0
0
Witam, mam dużo sprawnych części do silnika FMB 139. Między innymi 2 głowice 49cm3, jeden tłok na pojemnośc 49cm3 bez pierścieni. 2 głowice na pojemność 72cm3 jedna prawie nowa, druga mniej uzywana. Ta prawie nowa ma zerwany gwint na śrubę mocująca od tłumika, da się to bezproblemu naprawić. Ta druga, ma zjechany gwint na świece też mozna to naprawić. No i jeden cylinder na 49cm3. Nie mam nic do ukrycia, są ta części używane które można użyć do reanimacji jakiegoś silnika leżącego na strychu, nie chce tez wiele pieniedzy za daną część więc polecam. Wszystkie części są sprawne, a wad nie ukrywam. Orientacyjne za sprawny cylinder 49cm3 chcę 20zł.

Jaki motorower dla wysokiego(197)wzrostu?

$
0
0
Witam
chciałbym się zapytać jaki motorower 50ccm był by na mnie wygodny mam 197 cm wzrostu i 104 kg wagi
moja długość nóg od krocza do ziemi wynosi 86 cm
na wakacjach jeździłem w dwie osoby na quadzie kymco mxu 150 i jeździło mi się bardzo dobrze
proszę o odpowiedź na moje pytanie

Jaki motorower dla wysokiego(197)wzrostu?

$
0
0
Mnie ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie, bo jestem sporo niższy, ale na Routerze jeździ mi się wyśmienicie. W temacie poniżej tego już jedna osoba zadała takie pytanie (podobnego wzrostu co Ty) i padła odpowiedź, że Benzer Aston lub Barton Sprint. Moim zdaniem powinieneś się wybrać do niektórych sklepów z motorowerami i po prostu się przymierzyć jak Ci się będzie siedzieć. Gdzieś też padła odpowiedź że Router jest również dość wygodnym motorowerem dla wysokiej osoby. Możesz też patrzeć za motorowerami które podobnie jak Router mają możliwość regulacji pochylenia kierownicy. Dla wysokiej osoby można sobie ją podnieść.

Jaki motorower dla wysokiego(197)wzrostu?

$
0
0
Potwierdzam.Barton Sprint oraz Benzer Aston będą najlepiej wpisywać się w twój wzrost.Przed zakupem proponuję jeszcze przeczytać taki artykuł.Od 2016 roku wszystkie po raz pierwszy rejestrowany motocykl i motorower musi mieć automatycznie włączane światła mijania. http://www.jednoslad.pl/545678-kupiles- … musisz-go/

Jak zrobić prostą ładowarkę USB 1A 5V do moto

$
0
0
Witam. Pokażę wam jak zrobić prostą ładowarkę. Skąd powstała u mnie potrzeba zrobienia czegoś takiego? Otóż stąd, że ładowarki impulsowe pod gniazda zapalniczki (miałem takie gniazdo jakby co) szybko padały pewnie z uwagi dość nierównego ładowania na niskich obrotach (wtedy napięcie skacze).

Poradnik zrobiony krok po kroku, staram się tłumaczyć łopatologicznie, bo zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy znają się na elektronice, a schemat jak i wykonanie jest bardzo bardzo proste. Komuś kto się zna wystarczy sam schemat.

Schemat

http://i.imgur.com/j7Hl8w4.png

W katalogu z datasheet wartość kondensatora Cin jest podana 330nF (0.33uF), a Cout 100nF (0.1uF), ale ze względu na skoki napięcia ja dałem  Cin 1uF, a Cout 330nF. Nie ma znaczenia jakiego rodzaju będą kondensatory, mogą być ceramiki, mogą być elektrolity.

Co nam będzie potrzebne:
-stabilizator LM7805 - ja kupiłem za 2.50zł w sklepie stacjonarnym, w necie można wyhaczyć taniej,
-kondensator 1uF (mikrofarad) przynajmniej 16V, może być więcej, to nic nie zmieni
-kondensator 330nF (nanofaradów)
-gniazdo USB żeńskie - ja mam z odzysku, wylutowane z jakiejś płyty głównej czy czegoś, już nie pamiętam, nowe jest i tak tanie
-radiator (najlepiej nie za mały) - też mam z odzysku z zasilacza komputerowego, ale nowy z jakieś 5zł
-trochę kabli
-lutownica
-cyna i kalafonia (opcjonalnie, co kto lubi...)
-jakieś cążki do obcinania kabli, ściągaczki izolacji

http://i.imgur.com/n033bqH.jpg

http://i.imgur.com/EUZwjNl.jpg



Zaczynamy

Można zacząć od pocynowania i przylutowania kabli do gniazda usb. Czerwony to plus, czarny - masa

http://i.imgur.com/kQeC2iS.jpg

http://i.imgur.com/GDQJ66M.jpg

Uwaga na polaryzację, dlatego dałem zdjęcie od przedniej strony gniazda, bo może być odwrócone o 180 stopni, trochę myślenia i wiemy na czym stoimy. Resztę pinów zostawiamy wolnych.


Następnie przylutowujemy kondensator równolegle do gniazda USB

To co jest na zdjęciu można zalać też klejem lutowniczym (tzw. plastikowy, na gorąco) aby nigdzie woda nam nie przeszkodziła, ja mam w planach to zrobić.
http://i.imgur.com/kKQT7kO.jpg


Potem przylutowujemy kable do stabilizatora. Można je trochę rozsunąć od siebie. Czerwony to wejście, które podłączamy czy za stacyjką, bezpośrednio do aku, czy za bezpiecznikiem, kto jak chce... Czarny to masa, ale kabelek jest niekonieczny, bo miniradiator z tyłu stabilizatora ma też styk masowy. Może złapać masę przez przykręcenie do ramy. Pomarańczowy to wyjście (już jest na nim 5V), prowadzimy go do plusowego kabla od gniazda USB. A kabel masowy od gniazda podłączamy czy do ramy, czy do masy instalacji. Lutujemy tez kondensator tak jak na zdjęciu. Uwaga przy elektrolitycznych(taki jak na foto) trzeba uważać na polaryzację, nóżka kondensatora przy której jest pasek, (najczęściej siwy) jest nóżką masową.

http://i.imgur.com/2rkCWjb.jpg


Następnie przykręcamy radiator do stabilizatora, można posmarować pastą termoprzewodzącą jak w moim przypadku, ale w sumie nie jest to aż tak konieczne. Radiator jest inny niż na pierwszym zdjęciu. Jeśli układ działa, to czarny kabel można obciąć.


http://i.imgur.com/3dr6NJF.jpg


http://i.imgur.com/eklHOxs.jpg


Potem przykręcamy radiator z całym układem gdzieś do ramy, no to już kwestia kreatywności gdzie. Ja jeszcze nie założyłem go do moto, także nie mam zdjęcia. Ale układ sprawdzałem na zasilaczu regulowanym i telefon się ładował. Maksymalny prąd jaki możemy pobrać z tego układu to 1A, moje LG G3s pobierało jakieś 460mA, różne telefony będą pobierały różny prąd. Zapomniałbym dodać, że układ działa tak, że możemy na wejściu podać mu od 7V do chyba 30V, a na wyjściu cały czas będzie 5V +/- 0.1V.

Jeśli układ wam nie ładuje telefonu, a na wyjściu ma 5V, to znaczy, że odwrotnie + i - podłączyliście przy gnieździe USB. Telefonowi nic się nie stanie, ma swoje wewnętrzna zabezpieczenia, dla przykładu moje LG nawet nic nie wyświetliło, nie grzało się, no nic, zero reakcji.


Nie ponoszę odpowiedzialności jeśli coś zepsujecie, wiadomo - robicie to na własną odpowiedzialność, ale ryzyko zepsucia czegoś jest bardzo małe.

Z chęcią odpowiem na różne pytania i rozwieję wątpliwości.

Jak zrobić prostą ładowarkę USB 1A 5V do moto

$
0
0
Plusem tego rozwiązania jest raczej na pewno prostota. Niestety efektywność liniowych stabilizatorów jest bardzo niska. Pół biedy jeśli napięcie zasilające jest trochę większe (dla LM7805 minimum o 2V większe) ale tutaj będzie prawie 3 razy większe gdzie przy prądzie ładowania telefonu równym 500mA całość pobierze 7W z czego telefon tylko 2,5W.

Poniżej jest przykład przetwornicy obniżającej o prądzie nominalnym 3A (bez radiatora do 2A), napięcie wyjściowe można sobie wyregulować potencjometrem. W dodatku jeśli przypadkowo zrobimy zwarcie układ się nie spali.
http://allegro.pl/przetwornica-zasilacz … 50358.html

Absolutnie nie mówię, że pomysł jest zły tylko jak ktoś chce zaoszczędzić kilka watów (w tych motorkach tej mocy elektrycznej nigdy za wiele) to można dać taką przetworniczkę.

Mój wątek dotyczący YX 140

$
0
0
1. Nie wiem o co chodzi "zwykły na 6 cewek", bo magneto w yx jest inne niż w fmb, bo iskrownik jest przykręcony do silnika, nie do dekla. Seryjnie jest jedna cewka do ładowanie, ale drugą można dołożyć, bo są gwinty, potem ją trochę przelutować (prosty zabieg, ale martw się dopiero jak kupisz. Jeśli masz tylko kasę na zestaw lekkiego magneta to je kupuj - mniejsze ryzyko pęknięcia wału. Mi się to stało, gdy założyłem magneto i iskrownik z deklem od Routera. Magneto gdzieś musiało być kszywe i biło, aż hmmm wybiło :D. Koledze z innego forum znów pękł wał na seryjnym magnecie.
2.Albo Molkt pz26, albo te VM22 (jest to pz25), molkta moge polecić za to, że zawsze odpali bez ssania, duża komora pływakowa, wielka przepustnica, Za to jego wady to - śrubka od dawki lubi sie wykręcić i zgubić, cięzko potem dostać nową - ja mam wkręconą o rozmiar mniejszą na papierku, z reszta regulacja dawki polega tu najbardziej na zabawie iglicą, śrubka od obrotów też lubi dostać potem luz i się wykręcić, ale można ładnie przyszlifować i przykręcić śrubkę na zwykły gwint (nie pamiętam rozmiaru)  - też tak mam zmajstrowane.
3. Nie miałem nigdy nawet w rękach tej chłodnicy. Za to polecam tą drugą z tego sklepu i wydaje mi się że jest lepsza niż ta co podałeś, bo jest większa powierzchnia chłodząca. Poza tym montaż węży w tej co podałeś jest paskudny, one lubią potem przeciekać tam gdzie się je skręca objemką - wiem bo miałem chłodnicę z takim montażem węży. Najlepiej jak są zakute końcówki, sie je przykręca i wszystko gra.
4. Mam go zamontowanego i nic się nie dzieje. Moc i moment się poprawiły, jestem z niego zadowolony. Nie powinien uszkodzić silnika, on tylko zwiększa kompresję.
5. Zmienić przełożenie, osobiście polecam 16/42 ale co kto lubi, przespawać kopniak tigiem, aby był wygodniejszy, jak chcesz mogę ci napisać w jaki sposób. Zmienić olej w lagach, bo takie nurkowanie przy hamowaniu jak na seryjnym nie jest komfortowe. Zmienić jedna spręzynkę w hamulcu tylnym na krótszą aby lepiej działał. Oponki też by się przydało. Mocowanie do linki od sprzęgła. lub zmiana linki na taką, aby pasowała w seryjny uchwyt w yx.

U mnie montaż chłodnicy wygląda tak

http://i.imgur.com/g1zndAa.jpg

http://i.imgur.com/UCINPDu.jpg

Przewody są z drugiej strony i mają 40cm

ale się rozpisałem... XD

Jak zrobić prostą ładowarkę USB 1A 5V do moto

$
0
0
Wiesz... ja zrobiłem praktycznie z tego co miałem, w sklepie elektronicznym nieopodal w mieście bym takiej przetwornicy nie dostał, a z neta dochodzi koszt przesyłki, a aktualnie żadnych elementów nie zamawiam. Wiem wiem o tych stratach mocy, gdy na wejściu podałem 15V na pare minut, radiator się mocno nie zgrzał szczerze mówiąc. Ta LM'ka też ma zabezpieczenie przeciwzwarciowe - testowane. Kiedyś na pewno się pomyśli o takiej przetwornicy.

Pomysł na router ws 50

$
0
0
Witam.
Chce nie co usprawnić mojego WS50. Miałem pomysł kupno hondy cbr 125, lecz po jeździe testowej mi przeszło. Szału nie było.
Stąd pomysł, aby usprawnić mojego WS50.
Obecnie posiadam silnik 110, standardowy gaźnik dodawany do silnika 110, filtr stożkowy z plastikową osłonką.
Póki co zrobiłem dźwignie ssania z automatu do zmiany przerzutek w rowerze.
Myślę nad chłodnicą oleju (po zagrzaniu silnika, silnik zaczyna mulić), nowej oponie tylnej (łysa już prawie) oraz
modyfikacji tłumika, obecnie mam pomysł żeby zeszlifować i pomalować na nowo, ale teraz tak myślę czy by go lepiej nie
kupić jakiegoś innego. Nie chodzi mi o poziom decybeli, lecz o to by w miarę ładnie wyglądał i ewentualnie minimalnie podniósł osiągi silnika.
Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek linki na allegro odnośnie tłumika oraz tylnej, polecanej przez was opony. Co do chłodnicy to już obczaiłem,
tylko pytam czy warto, i czy zasłonięcie jej w chłodne dni kartonem ochroni mnie przed niedogrzaniem silnika.

Pomysł na router ws 50

$
0
0
1. opona tutaj polecana to Mitas, ważne aby nowa opona była rzeczywiście nowa a nie używana. największy rozmiar to 110/90/18 możesz wsadzić bo będzie o stopkę tarła
2. tłumika możesz poszukać na olx od markowych motocykli bo i tak nie obędzie się bez cięcia i spawania. skoku mocy raczej nie odczujesz ale zawsze warto wymienić ;)
3. chłodnice możesz np. zakładać w okresie od czerwca do września gdzie są najwyższe temperatury a na te chłodniejsze miesiące zdemontować

zawsze pozostaje opcja kupna dużego motocykla jeśli kogoś stać, bo nie ma sensu ładować mnóstwa kasy w ws50 :D

Pomysł na router ws 50

$
0
0
Jaki może być największy rozmiar opony w takim razie ?

Pomysł na router ws 50

$
0
0
taki jak wyżej napisałem czyli 110/90/18, jeśli chcesz szerszą np.120 musisz zdjąć stopkę centralną. Możesz też 100 założyć ważne aby dobrej firmy ;)

Problem z obrotami

$
0
0
Witam to mój pierwszy post na tym Forum więc pozdrawiam wszystkich posiadaczy wspaniałego WS50 :)
Otóż mam podobny problem co kolega więc podpinam się tutaj choć nie wiem czy robię to dobrze bo to pierwsze forum z którego korzystam
Motorek odpala z pierwszego kopa.. ale niestety nie da sie jechać szarpie dusi przerywa... nie wkręca sie na obroty obrotomierz raz stoi na 7 tyś potem nagle skacze na 12.. zawsze sobie radziłem z moim i wszystkich znajomych lecz teraz brak sił co już zrobiłem:
-regulacja czyszczenie gaźnika(aż w końcu wymiana na nowy)
-wymiana oringów na gaźniku i przekładce między gaźnikiem a króćcem ssącym (celem likwidacji lewego powietrza)
-regulacja luzów zaworowych (0.08-0.08 ssący wylotowy.. od nowości miałem tak ustawione jeździł śmigał zawsze aż miło) przy okazji kontrola ustawienia rozrządu
-wymiana świecy
;Dodam motorek ma przejechane około 30 tyś km stale w eksploatacji ;D cały sezon
-- Problem powstał tak naprawdę z dnia na dzień więc raczej wykluczam utratę kompresji wcześniej nie tracił mocy ani tym podobnych

Witajcie Ludzie don_matteo93 i Mój WiFIczek :D

$
0
0
Witam wszystkich forumowiczów ;) mój pocisk Router ws 50 wypuszczony na drogę w 2012 jestem jego drugim właścicielem przejechał ze mna bardzo dużo... na dzień dzisiejszy około 30tyś ;) porusza się raczej bezawaryjnie. Nie bawiłem się w żaden tuning jedynie przerobiłem lampe na żarówkę h4 i założyłem alarm po próbie kradzieży. Jestem całkowitym laikiem w obsłudze Forów internetowych :P natomiast mechanicznie i elektronicznie radzę sobie bez problemu.. więc gdyby ktoś miał problem powiązany z elektryką lub czymś to zapraszam chętnie odpiszę w miarę możliwości czasowych.. niestety praca sen kobiettaaa..Całkowity zjadacz czasu ^^
Viewing all 13775 articles
Browse latest View live


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>